ADIO HELLADA!!!
No cóż... małymi kroczkami nasza wielka grecka przygoda zmierza ku końcowi....😢
W sercach i pamięci zachowamy przede wszystkim obraz malowniczej Hellady, ale też codzienne wyjazdy do warsztatu, godziny spędzone przed komputerem w holelowej salce, grecką kuchnię z owocami morza, rozłożyste platany....
Przed oczami zostaną wiszące klasztory -Meteory, złoty piasek na Skiathos, Biała Wieża z Thesalonik, zagubiona wśród zielonych drzew masywu Olimpu górska wioska Paleios Pantaleimon ze świętą ,dla Greków, ikoną patrona rodzin.
W zimowe wieczory powspomnimy kojący szum fal Morza Egejskiego🏝, zapach ziół, smak winogron🍇, fig, bakłażanow i okry..
Na pewno nie zapomnimy o dłuuugich hotelowych nocach, wesołych porankach i wspólnych dyskursach na hotelowym korytarzu, jadalni czy w autokarze.
Stanowilismy tu jedną wielką rodzinę.
Wszystkim dziękujemy💓.
Zaszczepieni miłością do Grecji🏛, życzymy jeszcze wielu wypraw do źródeł naszej cywilizacji, bo podróż zaczyna się od pierwszego kroku, a ten już za nami!!!
Każde miejsce, do którego się udamy, staje się częścią nas i naszego życia 🌍.
Kalinihta.