logo SZ NR 1 w Kłobucku

Jan Kiliński pochodził z mieszczańskiej rodziny z Trzemeszna w Wielkopolsce. Urodził się w 1760 roku, ale data dzienna nie jest znana. Był dziesiątym dzieckiem Augustyna i Marcjanny Kilińskich. Jego liczne rodzeństwo to siedem sióstr i dwóch braci. W czwartym roku życia zmarła jego matka. Ojciec ożenił się ponownie i rodzina powiększyła się o kolejnych pięcioro dzieci. W wieku dziecięcym Jan Kiliński nie zaznał matczynego serca, a ojciec – murarz, aby wyżywić tak liczną rodzinę, nie miał dla dzieci wiele czasu. Jan Kiliński wcześnie usamodzielnił się i w wieku dwudziestu lat wyjechał do Warszawy, gdzie został mistrzem szewskim. Dorobił się znacznego majątku, zdobył autorytet oraz uznanie, poświadczone wyborem do Rady Miejskiej w 1791 roku.

Żywo interesował się Jan Kiliński losami kraju. O przygotowaniu do powstania narodowego, organizowanego pod wodzą Tadeusza Kościuszki, dowiedział się już w styczniu 1794 roku. Czas do chwili wybuchu powstania, w marcu 1794 roku, Jan Kiliński spędził na intensywnych przygotowaniach wśród rzemieślników mieszczaństwa Warszawy, których reprezentował w Radzie Zastępczej Tymczasowej, a następnie w Radzie Najwyższej Narodowej.

17 i 18 kwietnia wraz z ludem miejskim bronił stolicy, walcząc z rosyjskimi oddziałami. 2 lipca mianowany przez Tadeusza Kościuszkę pułkownikiem objął dowództwo XX regimentu piechoty. Aby zaopatrzyć swoich żołnierzy w mundury i broń przeznaczył na ten cel prawie cały swój majątek.

Po klęsce pod Maciejowicami wola walki powstańców załamała się. Jan Kiliński prawdopodobnie myślał o ratowaniu się ucieczką do Poznania. Jednak został aresztowany przez Prusaków. Po trzytygodniowym pobycie w więzieniu poznańskim, na żądanie Suworowa, został 12 grudnia 1794 roku odesłany do Warszawy.

W więzieniu w Warszawie nie przebywał zbyt długo. Został zwolniony pod warunkiem, że nie będzie sprawował żadnych urzędów państwowych. 21 grudnia 1794 roku, wraz z innymi przywódcami powstania, Kilińskiego ponownie aresztowano. 24 grudnia odesłano ich do twierdzy pietropawłowskiej w Petersburgu. Po uciążliwej podróży z powodu ostrej zimy 13 stycznia 1795 roku dotarli na miejsce. Dwa lata pobytu w więzieniu Kiliński w pamiętnikach określił „piekłem”: marne jedzenie, ciasno, brudno, zimno.

Kiliński opuścił więzienie w grudniu 1796 roku. Na powrót do Warszawy władze pruskie nie pozwoliły mu, obawiając się zbrojnych wystąpień warszawiaków. Zamieszkał więc w Wilnie. Podczas sześcioletniego pobytu w tym mieście prowadził zakład szewski. Wkrótce oskarżono go o działalność konspiracyjną i aresztowano. Zdołał jednak wybronić się i 2 grudnia 1797 roku został uniewinniony.

Po powrocie do Warszawy, Kiliński powrócił do działalności publicznej. Szewcy powołali go na prezesa swojego cechu, których reprezentował początkowo w Radzie Zastępczej Tymczasowej, a następnie w Radzie Najwyższej Narodowej.

W życiu prywatnym był człowiekiem wesołym, towarzyskim, energicznym. Był dobrym organizatorem i znakomitym fachowcem. W 1784 roku ożenił się z szesnastoletnią Marianną Rucińską. Zamieszkali w stolicy,w trzypiętrowej kamienicy przy ul. Szeroki Dunaj nr 145 na Starym Mieście. Przeżyli zgodnie 27 lat, wychowali dwóch synów: Franciszka i Wawrzyńca oraz dwie córki: Marię i Agnieszkę. Żona Kilińskiego zmarła w wieku 45 lat. Rok po jej śmierci ożenił się ponownie z młodszą o 25 lat Anastazją Jasińską. Z drugiego małżeństwa Kiliński miał czworo dzieci: Antoniego, Ignacego, Józefa i Jana.

Prowadził warsztat szewski, zatrudniając kilku czeladników. W domu cechowym posiadał swój kram. Na zapleczu kamienicy wybudował oficynę dla swoich pracowników. Po powstaniu kościuszkowskim stracił prawie cały majątek, przeznaczając go na mundury i broń dla żołnierzy XX regimentu. Ostatnie lata życia Kilińki wraz z rodziną spędził skromnie, utrzymując się z emerytury. Zmarł 28 stycznia 1819 roku. Pochowany został na Cmentarzu Powązkowskim pod ścianą kościoła cmentarnego, w której umieszczono pamiątkową tablicę marmurową. Grób Kilińskiego nie istnieje - zniszczyli go zaborcy.

Kiliński swoim postępowaniem udowodnił, iż aby stać się wielkim nie trzeba być koniecznie hrabią lub księciem, wystarczy być poczciwym rzemieślnikiem, kochać swój kraj i dobro Ojczyzny nad własne przedkładać. Pomnik bohaterskiego szewca odsłonięto w 1936 r. w Warszawie, uznano jego pamięć również w twórczości literackiej.

Opracowano na podstawie publikacji mgr Wiktorii Wilk Jan Kiliński - patronem szkoły

Kontrola pojazdów

skp

Adres:
ul. Zamkowa 6
42-100 Kłobuck
Godziny otwarcia:
pon. - pt. 7:00 - 16:00
sob. - 7:00 - 14:00
Telefon:
34 317 29 92
Zobacz więcej

jbr